Tak nam posmakowały warzywa, że sami zrobiliśmy warzywno- owocową sałatkę! Pani zaproponowała sałatkę z marchewki i jabłuszka.
Każdy mógł spróbował jak trze się na tarce ( o małych oczkach) . Z jabłuszkiem było łatwiej. Marchewka była trochę twarda. Kiedy już wszystko było starte połączyliśmy te dwa składniki i dobrze wymieszaliśmy. Każdy dostał porcje sałatki na talerzyk. Była tak smaczna, że dokładkom nie było końca, aż pani powiedziała, ze już jej nie ma. To nas bardzo zaskoczyło i zaczęliśmy wszyscy zgodnie wołać: „ My chcemy sałatki! My chcemy sałatki!.... Niestety! Skończyła sie i już! Pani nam obiecała, że jeszcze kiedyś ją zrobimy...